piątek, listopada 03, 2006

Piłsudski na pocztówce

Rok 1925. Marszałek Józef Piłsudski z rozbawieniem wysłuchuje uwag czołowych polityków Platformy Obywatelskiej

Co się dzieje z tymi politykami. Już nawet Wszystkich Świętych wykorzystają do swoich celów. Smutne.

Enjoy!


4 komentarze:

Cetedus pisze...

eee, a co sie ma dziac, polityk dazy do wladzy, koniec kodeksu polityka :)
jakby spoleczenstwo bylo bardziej wyksztalcone to by wybieralo tych ktorzy lepiej pozoruja przyzwoitosc ,a co wazniejsze tych ktorzy cos potrafia zalatwic, ot i tyle

Anonimowy pisze...

Dobre, perspektywa bohatera;-)

Anonimowy pisze...

Totalnie przewalony balans, poza tym silne kontrasty i wypalone twarze... :(

Anonimowy pisze...

Bo pedantycznie czepiasz sie szczegółów, a ten "specjalny" balans bieli wygląda na dość przypadkowy.