Wróciłem, chociaż nie wiem na ile. Szykuje mi się mały upgrade kompa (tzn. jestem do niego zmuszony, bo stara maszyna już najzwyczajniej w świecie nie wyrabia), więc niedługo znów zniknę. Ostatnio mnie nie było, bo przeprowadzka... i nie miałem czasu na załatwianie Internetu w nowym lokum. Dopiero parę dni temu mi się udało - yeah, 1 megabit :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
FAJNE!
Widzialem w gazecie :):)
Prześlij komentarz