
Fotografowałem 4. Dni Niemieckie przez tydzień. Fajnie było, dużo latania, dużo ciekawych sytuacji. Chociaż czuję, że nie sprawdziłem się jako fotograf, jestem średnio ze zdjęć zadowolony. No ale cóż, raz lepiej, raz gorzej.
Współpraca z takim medium, jakim jest "UZetka" (studencka gazeta mojego uniwersytetu) daje dużo... frustracji ;) Ale czasem jest też pięknie i ciekawie. Nawet bardzo często tak jest (bo w końcu w redakcji są naprawdę pozytywne ludzie). W tej robocie cenię to, że podczas zbierania materiałów, poznaję takich ludzi jak ten właśnie Szuwar.
Chociaż to trochę oszukane jest, bo chodziłem z nim na rehabilitację zamiast WF-u na pierwszym roku ;-) Niemniej gość i tak jest świetny.
Enjoy!
Chociaż to trochę oszukane jest, bo chodziłem z nim na rehabilitację zamiast WF-u na pierwszym roku ;-) Niemniej gość i tak jest świetny.
Enjoy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz